19 czerwca 2017

Magdalena Kordel, Córka wiatrów.



Córka wiatrów to powieść, która otwiera nowy cykl autorstwa Magdaleny Kordel Wilczy Dwór. Wyjaśnienie znaczenia tytułu cyklu można odnaleźć już na pierwszych kartach powieści, a motywy wilka i wiatru będą towarzyszyły czytelnikowi zapewne nie tylko tutaj. Autorka przenosi czytelnika na tereny Królestwa Polskiego i I połowy XIX wieku.

Bohaterką jest Konstancja, wdowa po powstańcu Tadeuszu. Jest matką, a  syn obecnie przebywa poza granicami Królestwa Polskiego. Zwiedza, zdobywa wiedzę i zapewne bawi się jak na dorastającego młodzieńca przystało. Powiernicą i zarazem przyjaciółką Konstancji jest ochmistrzyni Pelasia. O jej bezpieczeństwo dba rządca Hieronim ze swoimi ludźmi. We dworze mieszkają też dwie rezydentki, ciągle skłócone ze sobą Marta i panna Jadwiga. Pewnego dnia do dworu zajeżdża Jan Jastrzębski, przyjaciel, z którym Konstancja nie widziała się od dwunastu lat. Oprócz ważnego powodu przyjazdu Jana, Konstancja szybciej dowiaduje się o knowaniach i niecnym zachowaniu swego dzierżawcy Sępińskiego. Świadoma jest konieczności zaprowadzenia zmian w majątku i uporządkowania spraw nie tylko tych w sferze gospodarczej.


Konstancja jest kobietą z krwi i kości. Śmierć męża spowodowała, że wewnętrznie musiała stać się silną i udźwignąć ciężar zarządzania majątkiem oraz wychowania jedynego syna. Jest charyzmatyczna i zdecydowana w podejmowanych działaniach. Jako dziedziczka miała poważanie wśród ludzi, ale nie wszystkie ważne wiadomości zawsze do niej do tej pory docierały. Czuje odpowiedzialność za ludzi, którym dała zatrudnienie oraz ich bliskich.


Akcja w Córce wiatrów nie ma szybkiego tempa. I bardzo dobrze! Autorka znakomicie odtworzyła dziewiętnastowieczny świat, w którym nie rządziły telefony, telewizor czy komputer. Ukazała życie codziennie we dworze szlacheckim, ówczesne zmartwienia, codzienne obowiązki, zajęcia zatrudnionych osób. Jednocześnie zwraca uwagę na układ wewnętrzny dworu, wystrój i ówczesne ubrania. Plastyczny język sprawiał, że niemal widziałam ten szczególny salon, gdzie zwykle odbywały się rodzinne obrady, dobrze zbudowanego Hieronima, drobną Konstancję, chatę na bagniskach, łąkę, czy posiadłość Miry. Klimat i atmosfera tamtych czasów wspaniale zostały odtworzone. Podoba mi się też archaizowany język i naturalność w dialogach. Przede wszystkim czytelnik jest świadomy tego, że to powieść historyczna. Mowa jest o zaborach, powstaniu listopadowym, potyczkach. Jeśli autorka wymyśla na użytek powieści bitwę, to robi to świadomie i konsekwentnie zaznaczone jest to w przypisie. 

Czytając powieść, od razu wiadomo, że autorka pogłębiała wiedzę z zakresu historii. To rownież atut tej powieści. To mądra, ciekawa, udana i pozytywnie zaskakująca propozycja Magdaleny Kordel. Z pewnością zarysowane tutaj wątki zostaną rozwinięte w kolejnych częściach. Warto.




Magdalena Kordel, Córka wiatrów, wydawnictwo Znak, wydanie  26 maj 2017, cykl: Wilczy Dwór, tom 1, okładka miękka ze skrzydełkami, stron 400.

1 komentarz:

  1. Bardzo chciałabym przeczytać. Mam nadzieję, że wkrótce zdobędę tę powieść:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.